Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Duzy baner w nagłówku
wtorek, 6 maja 2025 18:04

Zwycięskie Powstanie Wielkopolskie.

27 grudnia 2024 roku obchodzimy kolejną rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda ustanowił 27 grudnia Narodowym Dniem Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.
  • Źródło: Hubert Koler „Wielkopolska: opór w obronie polskości”
Zwycięskie Powstanie Wielkopolskie.

Źródło: KG PSP

Udany zryw wolnościowy

 

Najważniejszym wydarzeniem w Wielkopolsce w latach walk o odzyskanie niepodległości było powstanie zbrojne zwane wielkopolskim (1918-1919). Do walki przygotowywano się od dłuższego czasu, czekając na dogodny moment. Osłabienie militarne i polityczne Królestwa Pruskiego po I wojnie światowej spowodowało wzrost napięcia między ludnością polską i niemiecką. W dniu 26 grudnia do Poznania przybył, w roli dyplomaty państwa polskiego, Ignacy Jan Paderewski, co spowodowało protesty niemieckie. Jego przemówienie z okna hotelowego do polskich mieszkańców miasta oraz dwudniowe manifestacje po obu stronach konfliktu wywołały walkę zbrojną. 

Walki rozpoczęły się 27 grudnia 1918 roku, kiedy to Niemcy, wzburzeni polskimi uroczystościami towarzyszącymi wizycie Paderewskiego, zorganizowali przemarsz oddziałów wojskowych przez miasto. 

Około godziny 17 (prawdopodobnie 16:40) tego dnia przed Prezydium Policji, mieszczącym się naprzeciw budynku Teatru Miejskiego oraz w okolicach Hotelu Bazar pojawiły się polskie oddziały Straży Ludowej, POW i SSiB. Pierwszym oddziałem powstańczym, który dotarł pod Hotel Bazar była stuosobowa wojskowa kompania wildecka Straży Ludowej, dowodzona przez Antoniego Wysockiego. Dowódcy polscy wydali rozkaz zdobycia Prezydium Policji, obsadzonego przez Niemców. W walkach o ten budynek poległ pierwszy powstaniec wielkopolski w Poznaniu, Franciszek Ratajczak (śmiertelnie ranny, zmarł po przewiezieniu do szpitala). Walki o ten budynek zakończyły się w nocy, kiedy to zawarto polsko-niemieckie porozumienie, na mocy którego Niemcy mogli opuścić Prezydium z bronią w ręku. Zastąpiły ich oddziały Straży Ludowej.

Powstanie wybuchło również poza Poznaniem. Przywódcy z Poznania, Mieczysław Paluch, Bohdan Hulewicz i Władysław Wyskota-Zakrzewski przekazali na prowincję hasło „Nie należy dłużej czekać”, co uruchomiło działania spiskowców w GnieźnieJarocinieKórnikuPleszewieŚremieŚrodzieKłeckuWrześni i innych miejscowościach. W walkach pod Boczkowem zginął Jan Mertka (on i Ratajczak wymienieni zostali w komunikacie NRL). Tymczasem Polacy opanowali Dworzec Główny w Poznaniu, Pocztę Główną i część fortyfikacji miejskich, rozbrajając oddziały niemieckie zmierzające do miasta koleją.

 Powstanie zakończyło się 16 lutego 1919 r. rozejmem w Trewirze.

Udział strażaków w Powstaniu Wielkopolskim

W trakcie powstania strażacy rozbrajali niemieckie garnizony, posterunki oraz żołnierzy niemieckich. Zakładali oddziały milicji obywatelskiej i straży ludowych lub do nich wstępowali. Wielu z nich stało się żołnierzami Wojska Polskiego i przystąpiło do powstania.

Ze względu na dużą liczbę strażaków niemieckich w niektórych jednostkach dochodziło do podziałów i napięć. Niekiedy powodowały one usunięcie strażaków niemieckich na stałe ze straży pożarnej, jak np. stało się to we Wrześni.

Po wybuchu Powstania Wielkopolskiego podczas pierwszego walnego zebrania strażaków we Wrześni przywrócono język polski. W następnych dniach uchwalono zniesienie napisów niemieckich na hełmach oraz pozostałych oznak władzy pruskiej. Przed obchodami 50-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej, przypadającymi na 1918 r., rozwieszono na terenie miasta afisze wyłącznie w języku polskim, a wówczas niemieccy strażacy pod groźbą rezygnacji z członkostwa w straży zażądali umieszczenia obok przekładów w języku niemieckim. Wówczas Polacy odebrali im umundurowanie i ekwipunek, a następnie usunęli z jednostki.

W Grodzisku Wielkopolskim zaś w ciągu dwóch lat po zakończeniu powstania do Niemiec wyjechało kilkuset mieszkańców, wśród nich wielu doświadczonych działaczy Ochotniczej Straży Pożarnej pochodzenia niemieckiego. W związku z tym w jednostce nie było już żadnej rywalizacji, została ona praktycznie zorganizowana na nowo.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze